Jak pierwszy raz się zakrztusi, wyłączasz silnik, dolewasz paliwa i nic pompie nie będzie. ;)
Zrobiłem to raz, żeby wiedzieć ile da radę na żyda...

Jak pisałem nie znam się [może trochę więcej dizla znam] ale w Varadero pompa jest nisko i 70km na żydzie to żaden wyczyn mowa o wytrysku, VFR1200 też. Nie wiem kiedy jechałeś S19 ale pompy są czasem 500m trza zjechać. :)

Przejechałem autkiem z całkowicie pustym zbiornikiem ok 30 km , pękł powrotny przewód paliwowy i wszystko poleciało na drogę. Przy okazji poprawiłem fabrykę.
Wróciłem na gazie , żeby ktoś nie pomyślał inaczej.
Absolutnie nic się pompie nie stało.
Jak ktoś ma używaną pompę paliwa to niech ją włączy na stole na sucho i zobaczymy ile popracuje , z pewnością nie padnie szybko.

Nie czepiam się 🫣 , ale 🤔 .W prawidło zamontowanej instalacji gazowej pompa paliwa nie powinna pracować podczas pracy na gazie , chyba że to jest bezpośredni wtrysk benzyny, ale tam nie ma przewodu powrotnego benzyny więc wykluczamy Twój przypadek . Instalacja gazowa pierwszej generacji gdzie wtryski były rozłączane zwykłym przekaźnikiem, miały taką możliwość . Jeżeli monter gazu nie montował z oszczędności drugiego przekaźnika odcinającego pompę ( głównie z oszczędności) tłumacząc klientowi że muszą się studzić wtryskiwacze 🤡🤯 . Tak jak Melon wspomniał , ilość paliwa ma znaczenie co do temperatury pompy , brak tego paliwa powoduje nagrzewania, a co za tym idzie przyśpieszone zużycie . Każdy miłośnik jazdy na oparach będzie wymieniał pompę, chyba że zdąży sprzedać i wymieni ją następny użytkownik. Włącz na sucho na stole taką pompę załóż wąż paliwowy i długość kilku metrów i zostaw tak na 10 minut a później złap ją szybko w rękę , tylko bez rękawic 😉 . Pompa nie spali się natychmiast , ale na zdrowie to raczej jej nie idzie

Wysłane z mojego 23117RA68G przy użyciu Tapatalka

Co do sposobu montażu to są różne, plusy i minusy jednego i drugiego.
Nie wdaję się w dyskusję żeby nie było jak z oponami.
Podobnie co do studzenia, dziś włączyłem pompę paliwa, na sucho, długo trzymałem w ręku licząc że się choć trochę zagrzeje......i nic ciągle zimna.
Dalej nie dyskutuję z teoriami bo znowu powstanie kółko wzajemnej adoracji.
Zdrówka.
Cytowanie zastrzeżone by nie rozdmuchać teoretyzowania.