Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (https://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne - dyskusja ogólna (https://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=248)
-   -   Chińskie motocykle czy rzeczywiście nas stać na ich zakup (https://africatwin.com.pl/showthread.php?t=47915)

WojtasA 17.11.2025 16:28

Cytat:

Napisał Baza (Post 892369)
Problem jest bardziej złożony. Nie możemy chyba odmówić sprzęta europejskim czy japońskim z niewielkimi wyjątkami ale jednak sporo większej precyzji wykonania. Produkcja w krajach rozwiniętych kosztuje dużo więcej niż w Chinach.
Każdy z nas, który zna się na czymś chce zarobić.
Jakość musi kosztować. Wiem że niekiedy producenci przesadzają, jednak będąc prezesem takiej np. Hondy to też chciałbym żeby moja wypłata była trochę większa w przeliczeniu niż 5,000zł. Żyjemy w czasach konsumpcjonizmu i nikomu nie wystarcza mały domek z ogródkiem w których posadzi sobie ziemniaki i będzie chorował kury. Świat zmierza w stronę całkowitego monopolu chińczyków i nic na to nie poradzimy.
Ja narazie to się tylko podśmiewam jak widzę jakąś omodę czy Jajco gdzie moja 10 letnia Honda kosztuje 100tyś.
Ale młodzi mają do w D.
Nie żyją wspomnieniami, sentymentem, motorsportem itp. Bo swoje wspomnienia dopiero sami budują. Dla nich wszechobecny chiński szajs jest codziennością.
Zaczynam coraz bardziej rozumieć foliarskie nastawienie co niektórych z forum, bo sam zaczynam się zaraz bardziej przejmować co będzie za kilka,kilkanaście lat.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Oczywiście, ale IMHO marże na motorkach są niemałe. Taka bmka https://www.otomoto.pl/motocykle-i-q...-ID6GAPBf.html droższa 30 tyś zł od takiej hondy: https://www.otomoto.pl/motocykle-i-q...-ID6HHpHa.html ? Przecież honda na tym motorku też coś zarabia.

RTek za 150 tyś zł ? https://www.otomoto.pl/motocykle-i-q...-ID6HHWh2.html

GSA za 135 tyś ? https://www.otomoto.pl/motocykle-i-q...-ID6HrY7y.html

Przecież na tych motorkach Yamaha i Kawa też zarabiają:

Najbardziej wypaśny Tracer9 GT+ 82 tyś: https://www.otomoto.pl/motocykle-i-q...-ID6H3zsr.html

Versys 1100 SE 83 tyś: https://www.otomoto.pl/motocykle-i-q...-ID6H0osk.html

Emek 17.11.2025 16:57

Rzuć okiem ile te japońskie motocykle kosztują na rynku japońskim. To jest poziom chiński mniej więcej. Transalp ok 30k w pl koło 50k. Koszty pracy EU a Japonia to też przepaść.

kylo 17.11.2025 17:18

...tak z innej beczki.
Za wyjątkiem dwóch pierwszych załączonych przykładów o klasycznej linii, reszta -subiektywnie - brzydka okrutnie:convulsion:

mdxmd 17.11.2025 23:05

W BMW nie ma żadnej kosmicznej technologii innej niż w Hondzie czy pozostałych markach a ludzie płacą taką chorą kasę i co ciekawe nowy R1300GS bije rekordy sprzedaży cieszę się ale nie rozumiem tego fenomenu motocykl jest ładny inaczej i zupełnie przeciętny ale jedyne co go wyróżnia to bajery które teoretycznie kosztują niewiele.

Co ma zrobić honda aby sprzedawać NT1100 po zbliżonej cenie do BMW RT1300 ?

1. Napęd wałem kardana !!!
2. Grzane manetki
3. Regulowana elektrycznie przednia szyba
4. Aktywne zawiezenie

dodać do tego tyko DCT i jest pozamiatane, klient, który kupuje BMW RT za cholerę nie weźmie motocykla z łańcuchem bo reszta to już kwestia wyposażenia. Cena jest tutaj drugorzędna.

Kawasaki Versys 1100 - łańcucj
Suzuki V-strom 1000 - łańcuch
Yamaha Tracer 900 - łańcuch

to są motocykle, które mogłyby być droższe ale nie w tej wersji.

Japonia nie ma szans z napędem na łańcuch koniec kropka.

HONDA CRF1100 Adventure Sport powinna mieć kardan bo z kołem 19 z przodu to i tak dupa z motocykla terenowego.... i wtedy może konkurować z BMW

i pomyśleć, że 40 lat temu łańcuch był domeną motocykli sportowych niemal cała japonia miała kardan obecnie

HONDA tylko GL1800
YAMAHA nic nie ma
Suzuki nie ma nic
Kawasaki nie ma nic

WojtasA 18.11.2025 08:11

Cytat:

Napisał kylo (Post 892409)
...tak z innej beczki.
Za wyjątkiem dwóch pierwszych załączonych przykładów o klasycznej linii, reszta -subiektywnie - brzydka okrutnie:convulsion:

No coś w tym jest ;) No mi się ta CB1000F mega podoba.


Cytat:

Napisał mdxmd (Post 892425)
W BMW nie ma żadnej kosmicznej technologii innej niż w Hondzie czy pozostałych markach a ludzie płacą taką chorą kasę i co ciekawe nowy R1300GS bije rekordy sprzedaży cieszę się ale nie rozumiem tego fenomenu motocykl jest ładny inaczej i zupełnie przeciętny ale jedyne co go wyróżnia to bajery które teoretycznie kosztują niewiele.

Co ma zrobić honda aby sprzedawać NT1100 po zbliżonej cenie do BMW RT1300 ?

1. Napęd wałem kardana !!!
2. Grzane manetki
3. Regulowana elektrycznie przednia szyba
4. Aktywne zawiezenie

dodać do tego tyko DCT i jest pozamiatane, klient, który kupuje BMW RT za cholerę nie weźmie motocykla z łańcuchem bo reszta to już kwestia wyposażenia. Cena jest tutaj drugorzędna.

Kawasaki Versys 1100 - łańcucj
Suzuki V-strom 1000 - łańcuch
Yamaha Tracer 900 - łańcuch

to są motocykle, które mogłyby być droższe ale nie w tej wersji.

Japonia nie ma szans z napędem na łańcuch koniec kropka.

HONDA CRF1100 Adventure Sport powinna mieć kardan bo z kołem 19 z przodu to i tak dupa z motocykla terenowego.... i wtedy może konkurować z BMW

i pomyśleć, że 40 lat temu łańcuch był domeną motocykli sportowych niemal cała japonia miała kardan obecnie

HONDA tylko GL1800
YAMAHA nic nie ma
Suzuki nie ma nic
Kawasaki nie ma nic

Ja bym tak bardzo łańcucha nie piętnował - olejarka i 43 tyś km zrobiłem CRF 1100 (bez offroadu) na jednym zestawie. A w BMW wał do wymiany co 60 tyś według zaleceń producenta.

NT1100 jest z elektronicznym zawiasem i ma car play / android auto! I niech nie sprzedaje w cenie RTka !!!!

No i słusznie przywołałeś Goldasa - jakbym miał do wydania tyle pieniędzy co kosztuje 1300RT brałbym GL DCT :D

Emek 18.11.2025 09:13

Cytat:

Napisał mdxmd (Post 892425)
W BMW nie ma żadnej kosmicznej technologii innej niż w Hondzie czy pozostałych markach a ludzie płacą taką chorą kasę i co ciekawe nowy R1300GS bije rekordy sprzedaży cieszę się ale nie rozumiem tego fenomenu motocykl jest ładny inaczej i zupełnie przeciętny ale jedyne co go wyróżnia to bajery które teoretycznie kosztują niewiele.

Co ma zrobić honda aby sprzedawać NT1100 po zbliżonej cenie do BMW RT1300 ?

1. Napęd wałem kardana !!!
2. Grzane manetki
3. Regulowana elektrycznie przednia szyba
4. Aktywne zawiezenie

dodać do tego tyko DCT i jest pozamiatane, klient, który kupuje BMW RT za cholerę nie weźmie motocykla z łańcuchem bo reszta to już kwestia wyposażenia. Cena jest tutaj drugorzędna.

Ludzie płacą za to co daje im BMW a czego nigdy nie da im Honda 1100 nawet jak będzie miała wał, grzane manetki czy regulowana szybę czy hiper zawias. Kupują coś czego Honda po prostu nie ma. Prestiż i pewność. Pewność tego że jak coś się wydarzy to podjedzie laweta, zadzwoni miła Pani z call center zapytać czy wsio ok, ustali dogodny termin serwisu, laweta zawiezie do salonu motocykl z kierownikiem a tam ugoszczą , przeproszą , naprawią etc. Klient się czuje zaopiekowany. A w Hondzie? To ci zaproponują że ci zaleją 10w40 zamiast zalecanego przez producenta 10w30 bo mają lepszy w beczce :haha2:.
99% klientów BMW kupuje motocykl na firmę i walą zakup czy leasing w koszty. Tak, że masz rację cena jest tutaj co najmniej drugorzędna.
Prosty przykład. Wpadłem co salonu oblukać nowego 12 g/s a wcześniej zamówiłem sobie kurtkę GS Rallye (przez Allegro nówka cena 2654 pln brutto). Patrzę w salonie a tam ta kurtka kosztuje pod 5 koła czyli 2 x drożej. Ta zamówiona do mnie jeszcze nie dotarła to postanowiłem że sobie przymierzę w salonie czy zamówiłem właściwy rozmiar.
Gość podchodzi bierze z wieszaka i szoruje do kasy bez zająknięcia. Zdziwienie przyszło bo się okazało że finalnie ta kurtkę musiałem zwrócić bo nie siadła a dostawcą okazał się salon w którym byłem. Koszt w salonie = cena Allegro razy 2. I co? I ludzie biorą jak koperek do ziemniaków sądzę że bez żadnej analizy porównawczej bo mimo że nikt nie lubi przepłacać dwukrotnie to jak widać są tacy.

Co do samych technikaliów to latałem Hondą we dwójkę z tobołami z plecakiem i ten silnik się do tego nie nadaje. Znaczy można ale to nic przyjemnego. Słaby, bez momentu wymuszający ciągłą żonglerkę biegami i do tego zdechłe 100 kucy co nie jedzie. Grzecznościowo pomijam, że też nie hamuje choć to może być istotne ;). DCT coś tam uratuje i to na plus.

A RT? 145 kucy , 150 Nm, nie ma co porównywać bo to jak doberman przy ratlerku. IMO Honda nie jest i raczej nie będzie żadną konkurencją dla BMW w segmencie turystycznym może oprócz Goldasa no ale BMW też ma "prawie" Goldasa z 6 garami.

voxan69 18.11.2025 09:46

Jest jak jest i każdy kupuje to na co go stać albo lub to na co ma ochotę. Rynek oferuje dzisiaj wg. mnie najwięcej opcji w historii motoryzacji.
A ja tęsknię za starymi czasami. Chyba już ten wiek 🙂
https://youtube.com/shorts/QTP-v3z3t...6zBlKkVFEmgpUE

Wysłane z mojego RMX3085 przy użyciu Tapatalka

zimny 18.11.2025 10:06

Cytat:

Napisał Emek (Post 892439)
Ludzie płacą za to co daje im BMW a czego nigdy nie da im Honda 1100 nawet jak będzie miała wał, grzane manetki czy regulowana szybę czy hiper zawias. Kupują coś czego Honda po prostu nie ma. Prestiż i pewność. Pewność tego że jak coś się wydarzy to podjedzie laweta, zadzwoni miła Pani z call center zapytać czy wsio ok, ustali dogodny termin serwisu, laweta zawiezie do salonu motocykl z kierownikiem a tam ugoszczą , przeproszą , naprawią etc. Klient się czuje zaopiekowany. A w Hondzie? To ci zaproponują że ci zaleją 10w40 zamiast zalecanego przez producenta 10w30 bo mają lepszy w beczce :haha2:.
99% klientów BMW kupuje motocykl na firmę i walą zakup czy leasing w koszty. Tak, że masz rację cena jest tutaj co najmniej drugorzędna.
Prosty przykład. Wpadłem co salonu oblukać nowego 12 g/s a wcześniej zamówiłem sobie kurtkę GS Rallye (przez Allegro nówka cena 2654 pln brutto). Patrzę w salonie a tam ta kurtka kosztuje pod 5 koła czyli 2 x drożej. Ta zamówiona do mnie jeszcze nie dotarła to postanowiłem że sobie przymierzę w salonie czy zamówiłem właściwy rozmiar.
Gość podchodzi bierze z wieszaka i szoruje do kasy bez zająknięcia. Zdziwienie przyszło bo się okazało że finalnie ta kurtkę musiałem zwrócić bo nie siadła a dostawcą okazał się salon w którym byłem. Koszt w salonie = cena Allegro razy 2. I co? I ludzie biorą jak koperek do ziemniaków sądzę że bez żadnej analizy porównawczej bo mimo że nikt nie lubi przepłacać dwukrotnie to jak widać są tacy.

Co do samych technikaliów to latałem Hondą we dwójkę z tobołami z plecakiem i ten silnik się do tego nie nadaje. Znaczy można ale to nic przyjemnego. Słaby, bez momentu wymuszający ciągłą żonglerkę biegami i do tego zdechłe 100 kucy co nie jedzie. Grzecznościowo pomijam, że też nie hamuje choć to może być istotne ;). DCT coś tam uratuje i to na plus.

A RT? 145 kucy , 150 Nm, nie ma co porównywać bo to jak doberman przy ratlerku. IMO Honda nie jest i raczej nie będzie żadną konkurencją dla BMW w segmencie turystycznym może oprócz Goldasa no ale BMW też ma "prawie" Goldasa z 6 garami.


Emek, nie wiem czy 99%, ale tak z 85% zapewne. Znajomy który pracuje w BMW mówił mi że wygląda to tak, że przychodzą Panowie, głównie interesuje ich aby sprawnie załatwić leasing, i w ten leasing często lecą ciuchy i kask w sumie za ponad 10-15k. Taki to klimat. Podobno tych którzy kupują nowy motocykl za gotówkę łatwo rozpoznać bo mają zupełnie inny poziom wiedzy nt. modelu i najczęściej zmieniają starszego GSa który ma już ponad 200 tysi na nowego po 10 czy 15 latach. Do tego mocno negocjują :)

Jednego w BMW będę na pewno bronił - dostępność części, obsługa itp. Naprawdę jest to na wysokim poziomie. Prestiż mam w pompie, wszak jeżdżę nastoletnim olejakiem w cenie nowego Kove, albo nawet nie.

Lat temu 15 jak jeździłem na XRV 07a a kolega na GS1150 kompletnie nie widziałem się na tym dziwacznym wynalazku jak to wtedy określałem. Dziś, o ile wizualnie podoba mi się CRF, to nie widzę żadnych jej zalet które by sprawiły żebym chciał zamienić olejaka na nią.

A chińskie - ja to tylko obserwuję. Jedyny plus jaki widzę już teraz to że może producenci japońscy spasują trochę z cenami. Takie marki jak BMW czy Ducati zawsze będą drogie bo taka jest ich polityka, z założenia. Na dziś jednak, nie odważyłbym się na zakup chińczyka, tak auta jak i motorka. Tyle tylko że ja nigdy nie celowałem, nie celuję i wątpię abym miał takie ambicje aby kupować pojazd nowy.

Emek 18.11.2025 10:15

Dokładnie jak piszesz Zimny. Z rozmowy ze sprzedawcą wynikało że prawie wsio idzie w leasing. Stąd Pan proponował mi odbiór listopad/grudzień przed zamknięciem roku. Mocno zawiedziony był jak nie chciałem kalkulacji na leasing (wszak byłem oglądać a nie kupować). Na dzień dobry cena za 12 g/s spadła z katalogowych 93290 pln na 86000 pln i śmiem twierdzić, że te "mocne negocjacje" ceny to są na tym poziomie 8-10% od cennika. Na auta proponowali nawet 25%.

consigliero 18.11.2025 10:20

Może jeszcze będę musiał połknąć język ale kompletnie nie rozumiem fascynacji chińskimi motocyklami. To pewnie kwestia pokoleniowa i dla mnie temat jest raczej zamknięty. Chodziłem wokół różnych motocykli ale nawet moja żona jako laik, mówi mi że i tak muszę sobie kupić BMW, ten goldas to dla mnie przerost formy nad treścią, podobnie jak k1600. Wał jest dla mnie ważny, po prostu przyzwyczaiłem się że jak spadać to z wysokiego konia :)
Jedyne co mi przeszkadza to właśnie poziom obsługi w BMW który na dzień dzisiejszy zmienił się w stosunku do tego co było 15 lat temu . Wtedy przychodziło się do nich jak do dobrego znajomego, teraz kultura korpo to zabiła, ale to pewnie znaki czasu są. Pewnie też nigdy nie kupię chińskiego auta, choć podobno mówi się, nigdy nie mów nigdy :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:34.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.