słyszałem też o innym sposobie na frajera - uszkodzony celowo silnik /zasilanie w paliwo, etc/ i kupujesz auto/moto z uszkodzonym silnikiem. po naprawie /większej lub mniejszej/ okazuje się, że to dopiero początek Golgoty - skrzynia jest do śmietnika.
m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
|