Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21.08.2025, 08:58   #51
jagna
 
jagna's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,813
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 5 godz 34 min 0
Domyślnie

[dygresja]

Wracamy sobie shuttle busem z ostatniego już szlaku, zmęczeni, zgrzani, autobus pełny, bo to czas powrotów.

Autobus jest przegubowy, a na przegubie siedzi chyba piątka chłopaczków koło 8-10 lat.
Wrzaski, bieganina, tłuczenie się kijkami po głowie... A w autobusie ze sto osób musi tego słuchać, ale udaje, że nie widzi.

W Polsce najdalej po 2 minutach usłyszelibyśmy tekst w stylu "czy są tu jacyś rodzice" itp, a dzieciaki byłyby przywołane do porządku.

Tu - nic się takiego nie wydarza.

Jako rodzic nadaktywnego dziewięciolatka, który musi być w ciągłym ruchu znam ból niemożności wysiedzenie w spokoju, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałam.
Nawet Syneczek patrzy zafascynowany

Do tego słyszymy teksty: no tak, chłopcy tak mają, dzieci muszą się wyszaleć.

Chyba się cieszę, że jednak mamy w Polsce nieco inne podejście do wychowywania dzieci
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem