Bez butów...
Od wczoraj na chacie wnuki.
Pierwszy raz, na ładnych kilka godzin najmłodszy też.
Ile te szkraby szczęścia samą obecnością wnoszą...
Dzisiaj odkryłem, że Marysia (tak jak ja) potrafi bezwiednie pisać odbiciem lustrzanym, czyli lewą ręką wspak - od prawej do lewej. Za 10 dni do pierwszej klasy pomaszeruje.
9- ka rodzeństwa. Wszyscy szczęśliwi...
...i do tego matka wołała rodzic chłopców.
Remont jutro.
__________________
Jam nie Babinicz...
Ostatnio edytowane przez El Czariusz : Dzisiaj o 06:06
|