Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Kwestie różne, ale podróżne.

Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary Wczoraj, 09:14   #461
El Czariusz
 
El Czariusz's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2025
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 680
Motocykl: Wrublin
El Czariusz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 8 godz 10 min 14 s
Domyślnie

Dudziarz?
W Konopielce jest epizod z Wędrowcem.
To jest właśnie on.



On nie mówi o doskonaleniu narzędzi
On mówi o tym, w jaki sposób ty możesz stać się lepszym.

Żyjemy w ciągłej polaryzacji. Napuszczania jednych na drugich. W onetach i im podobnych, które z tego żyją. W końcu kiedy nic się nie dzieje... To brak żywiciela.
Na wsi miałem sen. Sztab pisowczyków siedzi w bunkrze i dzieli kamieni kupę. Oni w bunkrze dzielą coś czego już nie ma.
Nie ma już nic...



Ale nade mną w końcu kawałek niebieskiego nieba. Taka dziura w niebie tylko bociana nie ma.
__________________
Jam nie Babinicz...
El Czariusz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary Wczoraj, 09:31   #462
Melon
 
Melon's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2012
Miasto: Lublin
Posty: 6,665
Motocykl: cz350/ bandit600/ zx12r/ varadero/vfr1200xd
Melon jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 tygodni 2 godz 27 min 39 s
Domyślnie

Bocian ten z Seksmisji ?
__________________
kto smaruje ten jedzie
Melon jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary Wczoraj, 12:25   #463
El Czariusz
 
El Czariusz's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2025
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 680
Motocykl: Wrublin
El Czariusz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 8 godz 10 min 14 s
Domyślnie

Taa jest!

Trochę ciężkie lądowanie po prawie trzech tygodniach równoległego bytu.
Na drogę dostałem od sąsiadów: litr bimbru, kilogram żółtego sera, 30 jaj.
W niedzielę musiałem odmówić kolacji

W moim dachowych przypadkach pomagało mi trzech sąsiadów. Na początku i finale. Formalnie nie byłem nastawiony na tak długi pobyt. Temat z łyżki ładowarki lub koparki (poza dźwiganiem i wzmacnianiem złamanych krokwi) na jeden dzień mając pod ręką rzeczoną (lub dwa krótkie) ale... dłubałem sobie po kilka godzin dziennie: góra/dół po drabinie, po krokwiach - zbierając doświadczenie.

Dzisiaj w mojej wiejskiej okolicy leje. W Gdańsku świeci słońce. Nadrabiam zaległości, czeka mnie sporo pracy do końca roku.
Poza pracą mam cel. Nauczanie indywidualne.
Kurs ciesielski z przewodnikiem dla cieśli wydanym w XIXw. Dodatkowa praca własna.
Przede mną budowa modelu stodoły w skali 1:10 jako pracy dyplomowej

Cytat:
Napisał magneto Zobacz post
Wygląda nie niezły materiał na rozpałkę, albo do "mszenia" (zagadka... )
Mszenie polecam tu:



Słomą, i taki wariant dla mnie się podoba.
W zasadzie czeka mnie (prawie) dokładnie to, co autora kanału i daje sobie na to trzy/cztery lata. Wg jego (autora) doskonałego scenariusza/instruktażu.
W czasie między mój model stodoły się zmaterializuje w realu.

W zasadzie mógłbym ... edycja

...Dlatego wiejski dom jest dla mnie swego rodzaju odskocznią. Inny świat.
Mimo seniorskiego wieku chciałbym tam udowodnić moją przydatność "do życia". Chce mi się jeszcze żyć. Normalnie, po prostu.
Stoję przed jednym z sąsiadów w roboczych ciuchach. Żegnamy się na drogę do domu.
- Tak jedziesz? Patrzy na moje robocze obuwie.
Tak przyjechałem. Miałem być do pierwszego piątku. Zaliczyłem trzy.
Kilka dni wcześniej wpadł na 5 minut jeden z podlaskich Druhów.
- Czuję się jak na wyprawie w dalekie pizdu. Potrzebuję wodę do picia i higieny. To mi w zupełności wystarczy. I do tego można jeszcze napalić w piecu...

P.S.
Dla aadamusa przygotuję "drzewniany" raport z "zamkniętej" żywicy. Może jeszcze dzisiaj, bo potem nie będzie czasu.


Już spakowany...

Jeszcze rzut okiem na włości po...

...drugiej stronie brukowanej drogi.

Miałem przyciąć stare antonówki po prawej stronie. Zapomniałem.
W lutym nie zapomnę. Po wspomnianym orzechu (4 pędy na cztery strony świata) posadzę jeszcze kilka innych drzew.
__________________
Jam nie Babinicz...

Ostatnio edytowane przez El Czariusz : Wczoraj o 20:25
El Czariusz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary Wczoraj, 14:53   #464
El Czariusz
 
El Czariusz's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2025
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 680
Motocykl: Wrublin
El Czariusz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 8 godz 10 min 14 s
Domyślnie

Był nie tylko bimber, ser i jajka.
Była jeszcze bombka świąteczna w prezencie. Autorska całkowicie.
Piękna..
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg FB_IMG_1765284573820.jpg (112.4 KB, 2 wyświetleń)
__________________
Jam nie Babinicz...
El Czariusz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary Wczoraj, 18:24   #465
El Czariusz
 
El Czariusz's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2025
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 680
Motocykl: Wrublin
El Czariusz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 8 godz 10 min 14 s
Domyślnie

Przerwa.
__________________
Jam nie Babinicz...

Ostatnio edytowane przez El Czariusz : Dzisiaj o 14:10
El Czariusz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:00.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.