|
|
#11 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2018
Miasto: Słocina
Posty: 1,349
Online: 2 miesiące 3 tygodni 4 dni 12 godz 33 min 37 s
|
Wiadomo czym może grozić niewyłączenie kierunku po zakończeniu manewru.
Kiedyś, do pierwszego motóra, dorobiłem sobie boozer. Niestety, to pipczenie trochę mnie znudziło. Obecnie mam taki projekt w głowie, żeby zrobić buzer włączany czasowo, np. po 10 sekundach od włączenia kierunkowskazu. Czas jeszcze się ustali. Dodatkowo można dorobić zadziałanie przykaźnika dopiero po wrzuceniu biegu wyższego niż 1, żeby stojąc przed manewrem nie zaczął piszczeć. Co na to szanowne zbiegowisko?
__________________
Romet R125 vel Debeściak Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek SP8WAS KO10aa |
|
|
|