![]() |
#23 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,007
![]() Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 42 min 37 s
|
![]()
Takiego zakończenia naszej podróży się nie spodziewaliśmy. Tak, tak, wiedzieliśmy że "jesień idzie, nie ma na to rady"..., ale żeby tak od razu grudniowo się zrobiło ? Co to, to nie.
Napawamy się zimowym pejzażem i ruszamy dalej, mając nadzieję, że dalej będzie lepiej, ...znaczy cieplej ![]() IMG_4196.jpg IMG_4197.jpg A tu surprise ![]() ![]() IMG_4198.jpg IMG_4202.jpg IMG_4205.jpg Jak to się robi? To proste - zakłada się opony zimowe i dzidaaaa ![]() ![]() ![]() Dopadamy noclegu gdzieś w okolicach Bratysławy, gdzie w ramach relaksu oglądamy ichnią wersję "Tańca z Gwiazdami". Szczególnie intryguje nas jedna z par : męsko - męska. Patrzymy na siebie z uśmiechem i pada hasło : "Jakby Greg z Calgonem" ![]() ![]() ![]() Rankiem na koń i galopem przez Słowację do domu (jakieś 800 km), z postojem na dociążenie takbaga tuż przed granicą - czekolady Studenckie, Becherovka, kilka nowych ponad 40-voltowych smakołyków do przetestowania, etc. Do domu docieramy 9 października, wieczorem ![]() Podsumowanie: * Przez 30 dni przejechaliśmy 11 500 km. * Jedyna awaria to przypalona wtyczka reglera (u Kiciego padł regler). * Większość planu zrealizowana. * Pogoda dopisała częściowo - wniosek : nie odkładać na wrzesień tego, co możesz zrobić już w czerwcu. *Ceny paliw - wyższe niż się spodziewaliśmy, ceny noclegów (zwłaszcza we Francji) - poniżej oczekiwań i kalkulacji (poza kilkoma wyjątkami ![]() KONIEC |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Krym po raz pierwszy, wrzesień 2011 | mikelos | Trochę dalej | 50 | 04.12.2013 14:58 |
Dookoła Morza Czarnego by Złom [Wrzesień 2011] | Złom | Trochę dalej | 88 | 24.04.2013 21:30 |
Wyprawa na Kołymę [Czerwiec-Wrzesień 2011] | deny1237 | Trochę dalej | 117 | 02.04.2012 10:21 |
Maroko kameralnie [Wrzesień 2011] | kajman | Trochę dalej | 3 | 21.09.2011 22:14 |