Opony do NAT

[svyterius]

Co do opon W tym sezonie zmienilem Dunlopy na Karoo Street na ktorych przelatalem dobre 4 tys km. Jak pisal kolega wyzej mega fajne opony 70/30 chociaz sam producent podaje,ze to niby 90/10. Po 3,500 opony zaczely mi mocniej wyc/gwizdac co jest ich jedynym minusem.

Przyszedl czas wyjazdu na Ukraine i przegladajac watek byle zdecydowany zakupic tkc 80 albo motozy. Jako,ze motozy nie byly u nas dostepne a cena za granica byla dosc przesadzona zdecydowalem sie na TKC ... i najlepsze w momencie zakupu na allegro u SkySeba zobaczylem,ze ma taniej o 10 zl komplet opon Bridgestone Battlax AX41 Adventurecross wg producenta 40/60 Skusilem sie na nie I takie moje spostrzezenia i wnioski

Na oponach zrobilem ponad 3500 km z czego okolo 2000 to asfalty wszelkiej masci.

1) Opona po przyjsciu:
- w dotyku dosc miekka guma - cos jak Anakee Wild.
- kostki na przodie i tyle ulozone nie symetrycznie - w blocie powinny sie oczyszczac
- przod i tyl - 9mm glebokosc bieznika - mysle kurcze cos slabo
- przednia opona zrobila na mnie wrazenie - bieznik agresywny , kostki dosc gesto polozone
- tylna opona - bieznik dosc mocono oddalony od siebie - kurde bedzie rwalo kostki,
2) zrobione 400 km w tym 100 po szutrach
- zaobserwowane takie mikro zgiecia/pekniecia na oponie w paru miejscach na tylnej oponie - kurna mysle jak to przetrwa na ukrainskich szutrach/dziurach
- w piachu przod prowadzi sie mega dobrze - a nawet megasnie dobrze - bylem az w szoku - zero problemow, latwa sterownosc kierownica
- ladnie klei do asfaltu, nie rzuca na boki w zakretach - niby kostka a mozna sobie pozwolic na fajna jazde

3) Wyjazd Ukraina 3100 km moze wiecej
- Wyjazd w deszczu przez cala Polske - bardzo dobra przyczepnosc, zero problemow z uslizgami - oczywisci jazda w miare z rozsadkiem
- Ukraina - dziury, dziurki i dziureczki, kamloty, bloto, tluczen do obrzydzenia, gdzie niegdzie piach i tluczen - mega przyczepnosc przedniej opony - brak podsterownosci.
- tyl lubil uciekac czasem po dodaniu agresywnie gazu
- no i najwazniejsze z blota oczyszcza sie sama ale trzeba nabrac predkosci ;P a tak dlubalem kijkiem :P

Afryka wyglada na nich jak agresywna Afryka

Ogolnie opona jako tegoroczna nowosc i jak dla mnie spelnia swoje warunki. Dobrze klei na mokrym i suchym. Szutry, piachy czy bloto nie sa jej obce. Motocyklem mozna sterowac z przyjemnymi, kontolowanymi uslizgami tylu Po 3000 km jakby delikatne wycie z przodu - nie przeszkadzajace ale cos tam sie pojawilo w przedziale 70 - 90 km.

No i najwazniejsze - opony zeszlo dosc okolo 3mm wiec jeszcze bedziemy ja testowali

ps. przepraszam za chaotyczny opis i brak polskich liter