![]() |
|
Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#29 |
Fazi przez Zet
![]() Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 6,305
Motocykl: RD07
Przebieg: ∞
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 10 miesiące 1 tydzień 3 dni 16 godz 56 s
|
![]()
Węgrzyn , tylko przeróbki dopuszczone w świetle prawa, które daje producent aut i homologacja. Jakiekolwiek uchwyty, lampy, nawet markizy muszą .iec numer i dopuszczone do tego pojazdu. Jak irzykrecisz markizę musisz zmienić wymiary samochodu w dowodzie. Jest to możliwe za grube tysiące. Kumpel zapłacił że 3 rurki jako uchwyt do lamp, 1200 ojro bo są dopuszczone.
Emek, tak, tylko opony wpisane w dowodzie. Nacodzien nikt się nie czepia, ale jak wypadek , szczególnie nie z Twojej winy, to winowajca może wezwać rzeczoznawcę i Twoje niedopuszczone opony są winne 30 proc wypadku i odszkodowanie/wina jest dzielone na 70/30 aby winowajcy za mocno składka nie skończyła i jego ubezpieczalnie nie płaciła za wszystko. Czytałem że od tego roku, wszystkie przeróbki w motocyklu muszą być wpisane w dowod. Kiedy miałeś kwit od producenta przy sobie, gdzie było potwierdzone że to się nadaje do Twojego motocykla , opony też. Teraz wszystka ma mieć wpis w dowodzie. W Niemczech naprawdę dużo jest możliwe aby przerobić legalnie samochód, tylko hajs gruby za tym idzie. Tłumacze Niemcom którzy chcą jechać na wschód. Rob auto jak chcesz, na lawetę i do granicy niemieckiej. Później nikogo nie interesuje czy uchwyt na lampy ma przegląd albo nie.
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. |
![]() |
![]() |