Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary Wczoraj, 19:18   #39
jagna
 
jagna's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,813
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 5 godz 34 min 0
Domyślnie

Po krótkim pobycie w (no aż się chce napisać odbycie brzuchu smoka ruszamy dalej.

Nocleg mamy zarezerwowany w małym, chyba niezbyt popularnym parku stanowym „Coral Pink Sand Dunes”.

Czyli znowu wydmy Ich pochodzenie jest dość ciekawe, bo są to wydmy, które powstały z piasku, który powstał z niszczenia piaskowców, które powstały z piasku wydmowego
i tak to się w geologii kręci

A tu bardziej na serio:

Wydmy utworzyły się w wyniku eolicznej erozji otaczających park skał nazywanych piaskowcami Nawaho. Wiatry przechodząc przez zwężenie pomiędzy górami Moquith i Moccasin Mountains ścierały je (Korazja) i powstający piasek opadał zgodnie z efektem Venturiego na rozszerzającej się płaszczyźnie. Wiek wydm ocenia się na 10 - 15 tys. lat.

Zbliżamy się powoli do parku, chyba znów będzie padać!



Na wjeździe do parku dwie ciekawe informacje.
1. Piasek parzy w stopy
2. W parku żyje endemiczny chrząszcz Cicindela albissima, przystosowany do życia na piaskach pustyni, który nigdzie więcej nie występuje



Na kempingu jak zwykle pustawo, ale za to pod samiuśką wydmą:



Fajnie widać, jakie duże jest miejsce pod kampera i jak mało go zajmujemy

Wydm w sumie jest niewiele, ale są niewątpliwie ładne







Chłopaki idą na dokładniejszą eksplorację wydm, a ja udaję się w poszukiwaniu prysznica (w Zion nie było)

Będzie padać:



Popadało, przeszło





W Zion staliśmy w części przeznaczonej dla mniejszych kamperów i namiotów, a tu możemy podziwiać typowe przyczepy tubylców.
W większości ciągną je pick-upy (RAM chyba najpopularniejszy), często na bliźniakach na tylnej osi.

Przyczepy są ogromne i do tego rozsuwają się na boki.





Nasz kamper to przy tym jakaś popierdółka



Lecimy na wydmę, zaraz zachód słońca!



Raf w barwach maskujących:



Na krawędzi wydmy sporo ludzi czeka na zachód



Do tego pojawia się tęcza



Kolory aż niesamowite (serio, to oryginały bez podciągania!)



Z innej perspektywy oraz komórki barwy nieco inne, ale nadal ładnie:





No i mamy zachód





Było warto tu przyjechać!

PS – pomimo endemicznego żuczka, wydmy są w całości udostępnione dla przejażdżek offroadowych, a sprzęt (4kołowy) można wypożyczyć na miejscu.
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
"SZCZĘŚCIA w nieSZCZĘŚCIU" czyli Przygody na trasie... motoMAUROxrv Kwestie różne, ale podróżne. 88 06.12.2019 12:21
Byłem w mieście na eL, czyli Lwów znów. CeloFan Trochę dalej 8 29.04.2019 19:57
Silk Road Adventure - czyli Jedwabnym Szlakiem 2014 Yanus Przygotowania do wyjazdów 5 20.01.2014 18:41
Znów zmiana, czyli poszukiwania miodu w dupie Vertus72 Inne - dyskusja ogólna 62 07.11.2013 12:36


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:48.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.