Dlaczego lubię KTM-a

[myku]

Wezcie wy sie lepiej kur..a do roboty.To ja zasuwam jak idiota,zeby sobie R-ke kupic,a wy tu poezjie i proze spiewana wstawiacie.Az sie milo czylalo.Prawda jest taka i kazdy to wie,ze w segmencie duzych turystycznych enduro rzadza tylko dwa motocykle.Uzupelniaja sie one i czesciowo pokrywaja.Sa zupelnie roznie skonstruowane,ale przeznaczone do,w sumie tego samego.Negowanie jednego,czy drugiego jest bezpodstawne,ale wiedza o tym tylko ci co je maja czy mieli.

[ex1]

Łorzep i bardzo dobrze że lubisz się czasem odciąć. Dla mnie te całe przekomarzanki to jedynie gra pozorów... lubię ją, bo przynajmniej można sobie podogryzać co nieco bez większej napinki, jak kto ma dystans do siebie to zrozumie, jak kto nie ma to niech sobie odpuści takie wątki jak ten czy ten o BMW

bo każde forum winno się.składać z treści właściwej, i sporej dawki zabawy i głupoty... i powinni być tacy na forum co dbają o jedno jak i o drugie.. ja raczej na tym forum staram się zadbać o to pierwsze..

ps. przedwczoraj miałem dzień słabości i myśłem o sprzedaniu KATA i już zacząłem GS-a szukać... no ale już mi przeszło... . Człowiek to jednak słaba istota.. często ułomn
a

no to jeszcze kilka fotek..

[Orzep]

....a to zdjęcie najlepiej oddaje stan umysłów Katemiarza i Gsiarza!



Pozdro Orzep

[Orzep]

Niemcze, my Polacy mamy dzisiaj święto!
...więc nie pracujemy.
Co do podróżnychEnduro, to faceci, jako duże dzieci i onaniści sprzętowi sami sobie "budujemy" najlepsze!
Jeździć można wszystkim...
DL to przecież motocykl tylko na asfalt!!! Nie nadaje się w żaden "teren"!!!
Na ostatniej eskapadzie, gdy spotkani na drodze Czesi, Niemcy, Słowacy widzieli Vstroma650.
Mówili, że on "tam", nie przejedzie!!!
Dlaczego tak mówili?
Zpewne wyczytali na którymś z for...
Jednak "naszDL" z początkującym Kierowcą zrobił wszystko bez problemu.
Zrobił to co np Słowak na 990 odpuścił i głową tylko kiwał - jak to "tam" jest ciężko

Zerknij na foty zapożyczone z forum V-stroma:
Kolega chyba nie wiedział, że się tym motocyklem nie da!












Pozdro Orzeppe

[kulka]

lacznik najwazniejszy a nie sprzet

[Dzieju]

Napisał kulka

lacznik najwazniejszy a nie sprzet

A nie jest tak że jeśli łącznik nie daje rady to kupuje sprzęt co mu w tym pomaga?
Ja się tam nie znam tak tylko zapytowuję

Kiedyś wjechałem swoją 03 taką kamienistą scieżką pod stromą górę że aż sam się dziwilem że dałem radę.
Okazuje się że AT daje radę tylko ja się o nią bardziej obawiałem niż ona o siebie .
Czyli jednak ten łącznik ma spore znaczenie.

[ex1]

Ty ma mojego rogala.. hehe nieźle..
widzicie mówiłem że rogal dodaje +5 do możliwości motocykla i +3 dla kierownika

[Orzep]

Napisał ex1

widzicie mówiłem że rogal dodaje +5 do możliwości motocykla i +3 dla kierownika

EX, jeździłeś kiedyś z kuframi?
Kufry same w sobie dodają trochę wagi, ale niski środek ciężkości mocno sprzyja jeździe po "luźnym"!

Pozdro Orzeppe
p.s. Tak, wiem o "wciągniętej" nodze pod kufer!

[ex1]

ps. DL-em da się sporo, ino ryzyko gleby większe a uszkodzenia, bardzo duże...
ten ze zdjęcia ma przynajmniej płytę pod silnik i kostki

ten z wyprawy ze mną na Rumunię nie miał.. i skończyło się.połamaną.czachą oraz sprasowanymi kolektorami... felgi też niewiele wytrzymały raczej















ale podsumowując, gdybym miał DL-a czy GS-a to tez bym latał jak latam ino zapewne strat byłoby więcej...

[kulka]

znaczy sie pewnym lacznikom sie tak wydaje , ze jak se kupia lzejszy, lepsiejszy, przezajebisciejszy sprzet to ich umiejetnosci wzrosna . czasami takie odnosza wrazenie bo niby latwiej , niestety , wtedy pchaja sie jeszcze w glebsze czarna doope i wszystko sie wyrownuje ... i znow czaja sie za jakims mega cudem co mam im pomoc poczuc sie lepszym lacznikiem
ja wychodze z zalozenia ze nie w tym rzecz
mam swoje widzimisie i czerpie z tego pryjemnosc na maxa