Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Polska

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 09.03.2024, 07:28   #1
wierny
Moderator
 
wierny's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Bytom
Posty: 4,720
Motocykl: RD07c
Przebieg: Im więc
wierny jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 miesiące 5 dni 12 godz 43 min 34 s
Domyślnie

Pięknie Kolego Nortonie. Dzięki za kolejną ciekawą relację.
__________________
"Motocykl w Polsce to nowy rodzaj jazdy konnej. To leży w naszych szlacheckich tradycjach." Z. Maklakiewicz
wierny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.03.2024, 20:53   #2
Bulwiak
Stary nick: Kacior
 
Bulwiak's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2015
Posty: 349
Bulwiak jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 3 dni 23 godz 35 min 54 s
Domyślnie

Podziwiam i zazdroszczę. Dzięki takim relacjom i chęciom podzielenia się, jest energia do działania i planowania kolejnych wyjazdów
Bulwiak jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.03.2024, 21:09   #3
raf
 
raf's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Za zielonymi górami, za lasami
Posty: 1,157
Motocykl: czarny, pomarańczowe ladaco
raf jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 miesiące 1 tydzień 6 dni 18 s
Domyślnie

Dzięki, jak zwykle czyta się
raf jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.03.2024, 23:44   #4
szarik
 
szarik's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: ? nie Wieś kole Bełchatowa
Posty: 631
Motocykl: RD07a
Przebieg: 50500
szarik jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 17 godz 14 min 9 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał raf Zobacz post
Dzięki, jak zwykle czyta się
Nie dość że się czyta , to jeszcze się planuje w końcu pojechać tam na tę polską złotą jesień
szarik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.03.2024, 00:08   #5
dawid8210
 
dawid8210's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Kiełczygłów
Posty: 2,075
Motocykl: RD07a
Przebieg: 00000
dawid8210 jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 2 dni 9 godz 37 min 36 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał szarik Zobacz post
Nie dość że się czyta , to jeszcze się planuje w końcu pojechać tam na tę polską złotą jesień
Jeśli szukasz spokoju to tylko w tygodniu. W weekendy ruch jak na alejach w Częstochowie no chyba, że zboczysz z głównych dróg.
dawid8210 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.03.2024, 11:44   #6
szarik
 
szarik's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: ? nie Wieś kole Bełchatowa
Posty: 631
Motocykl: RD07a
Przebieg: 50500
szarik jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 17 godz 14 min 9 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał dawid8210 Zobacz post
Jeśli szukasz spokoju to tylko w tygodniu. W weekendy ruch jak na alejach w Częstochowie no chyba, że zboczysz z głównych dróg.
Dzięki , cenna uwaga . Ostatni raz w Bieszczadach byłem w 1996 roku . Więc mogło się pozmieniać
szarik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.10.2025, 08:55   #7
CzarnyEZG
Moderator
 
CzarnyEZG's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Aug 2013
Posty: 3,021
Motocykl: RD04
CzarnyEZG jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 3 dni 8 godz 13 min 41 s
Domyślnie

Czyta się

Ale rozwiązanie podparcie moto prawie jak w Marathonie
__________________
www.kolejnydzienmija.pl

2014: Żatki Bolek na promie kosmicznym
2015: Veni Vidi Wypici
2016: Muflon na latającym gobelinie
2017: Garbaty Jednorożec
2018: Czarny Jaszczomp
2019: Rodzina 50ccm plus
2020: Żółwik Tuptuś
2021: Chiński Syndrom
2022: Nie lubię zapierdalać
2023: Statek bezpieczny jest w porcie,
ale nie od tego są statki
2024: Uwaga bo ja fruwam
2025: Ekwipunek Załogi Gogurka
2025: Cztery i pół Afryki
CzarnyEZG jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.10.2025, 10:29   #8
szarik
 
szarik's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: ? nie Wieś kole Bełchatowa
Posty: 631
Motocykl: RD07a
Przebieg: 50500
szarik jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 17 godz 14 min 9 s
Domyślnie

Czyta , czyta
szarik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.10.2025, 19:49   #9
Melon
 
Melon's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2012
Miasto: Lublin
Posty: 6,682
Motocykl: cz350/ bandit600/ zx12r/ varadero/vfr1200xd
Melon jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 tygodni 5 godz 47 min 42 s
Domyślnie

__________________
kto smaruje ten jedzie
Melon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.10.2025, 22:05   #10
Norton
 
Norton's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2015
Miasto: Chocznia koło Wadowic
Posty: 163
Motocykl: RD07, TwinSport 350
Przebieg: 73000
Norton jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 dni 15 godz 51 min 50 s
Domyślnie

CZĘŚĆ II

Testuję pierwszy raz w warunkach polowych odklejanie wrednej opony od felgi przy pomocy ścisku stolarskiego. Walka wygrana. Znalazłem przyczynę.

To nie był gwóźdź, to podróżował ze mną w oponie śrubokręcik - chyba będzie forumowa legenda.

Pod koniec zeszłego sezonu złapałem gumę, przy montażu owym śrubokręcikiem naprowadziłem wentyl do dziury. Od roku szukałem tego śrubokręcika. Szef Trampa skomentował krótko - "chirurg zostawia narzędzia". A więc wiemy już, że Afryka ze śrubokrętem w środku opony przejeżdża około 500 km do przebicia.



Czas na browara w Siekierezadzie. Mój "Norton 2013" trzyma się dzielnie. W nogach 40 km, czas spać.



W niedzielę pobudka o 6, pakowanie, tankowanie przez automat na stacji Grosar i ruszam w stronę Mucznego. Połonina Wetlińska w niedzielny poranek.



Oczywiście Połonina Caryńska też sfotografowana.



Zostawiam Afrę przy plenerowym stanowisku wypału węgla i ruszam nad zakole Sanu do Dydiowej. Byłem tu w 2019 r. Po godzinie marszu ukazują się łąki Dydiowej i Ukraina na drugim brzegu Sanu.



Po chwili docieram do spalonej w 2018 r. chatki.
Tak wyglądała:



Tyle po niej zostało. Plus resztki blachy z pieca i trochę garnków.





Jem śniadanie, podchodzi do mnie bardzo blisko lis, dla którego człowiek tutaj to rzadki widok.

Korzystając z okazji, idę jeszcze zerknąć na przekopaną młynówkę (kanał "ścinający" zakole Sanu i naprowadzający wodę do młynu) i oglądam ruiny samego młynu.



Czas wracać. Podjeżdżam za centrum Mucznego i parkuję obok filaru dawnego mostu wąskotorówki.



Ruszam starymi szlakami zrywkowymi, zarośniętymi ścieżkami i po lekkim błądzeniu docieram do kolejnego magicznego miejsca. Poznałem po kilku starych cegłach z pieca i komina. Resztę śladów zagrzebano robiąc drogi zrywkowe.



Na małej polance była tu myśliwska chatka pod Obnogą. Spłonęła w listopadzie 2007 r.



Na podstawie zdjęcia powyżej i opisów koliby mój przyjaciel Wojtek, który schodził wszystkie góry w Polsce, namierzył tą polankę. To miejsce po niej:



Z miejsca po chatce jest wspaniały widok na Bukowe Berdo.



I tym pięknym widokiem kończę tegoroczną relację. W drugiej części dnia spokojny powrót z serca gór. Czas wracać do rzeczywistości. Dziękuję Wam Bieszczady!
__________________
All you need is love. And motorcycles.
Norton jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Bieszczady 04-06.06.2010 jacoo Polska 3 10.07.2010 23:11


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:54.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.