|
|
|
|
#1 |
![]() |
Jak jest dobry dostęp to warto czyścić puki błoto świeże, jak zaschnie to jest jak beton i drze po uszczelniaczach
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. |
|
|
|
|
|
#2 |
![]() |
Nikt tego nie robi a powinno się czyścić uszczelniacze. Zaopatrz się w seal doctor.
![]() Jest duża szansa że po przeczyszczeniu uszczelniaczy wyciek by ustąpił. Teraz jak już wylał ci się olej śmigaj na gwarancje. http://ruggedroads.co.uk/epages/00cb...cts/SKF-FSKCRF Zaopatrz się w takie uszczelniacze podobno są o wiele lepsze niż ori. http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29909 Przy okazji poproś ich o skontrolowanie wytarć goleni. Najlepiej pokaż im zdjęcia o co chodzi, bo nasi szpece w serwisach na pewno nie sprawdzają goleni pod takim kątem...
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga. |
|
|
|
|
|
#3 | |
![]() Zarejestrowany: Jul 2016
Miasto: Kościerzyna
Posty: 46
Motocykl: CRF 1000A
Przebieg: 50000
Online: 1 tydzień 9 godz 37 min 29 s
|
Cytat:
Nie omieszkam zanabyć tych lepszych uszczelniaczy i faktycznie trzeba spróbować czyścić uszczelniacze . Na razie oddam moto do serwisu i mam nadzieję ,że zrobią to na gwarancji . Dziwi mnie tylko fakt ,że to tak gwałtownie zaczęło lecieć . Dzień wcześniej nic sucho ,żadnego pocenia , żadnego wycieku . A że leciałem później w strugach deszczu to nie było nic widać ani czuć na kierze ,że coś leci . Pozdrawiam . |
|
|
|
|
|
|
#4 |
![]() |
UWAGA STARY PATENT: Jak się leje i jest problem to można spróbować /skoro się to często zdarza w NAT/ wozić ze sobą kawałek kliszy fotograficznej i wetknąć ją za uszczelniacz i objechać naokoło parę razy wygrzebując co tam mogło zostać wciśnięte.
Może jeśli tak sie dzieje często to o jakichś SZCZELNYCH skarpetach warto pomyśleć ?m p.s. widzę, że Madafakier mnie uprzedził bo pisaliśmy razem ale ja do was z harcerskim patentem a on zepsuty juz wielkim światem chce Was naciągnąć na dutki
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
|
|
|
|
#5 | |
![]() Zarejestrowany: Jul 2016
Miasto: Kościerzyna
Posty: 46
Motocykl: CRF 1000A
Przebieg: 50000
Online: 1 tydzień 9 godz 37 min 29 s
|
Cytat:
No chyba ,że cały olej już dawno spierd...ił . ![]() Edit: Nie dawało mi to spokoju , więc jeszcze raz zajrzałem do uszczelniaczy . Ściągnąłem w dół pierwsze zbierające syf i przeczyściłem je :0 Gnój i ścierniwo z błota , następnie przy pomocy grubej tzw. (trytytki ,opaski do kabli ),czy jak tam zwał samą końcówką (jeżeli można to tak nazwać) objechałem w koło uszczelniacze olejowe .... i wtedy wylał się czarny olej + jakieś masło zostało na trytytce . Po tym zabiegu, kilkakrotnie naciskałem przedni widelec i nic na razie nie leci . Tak że, do częstych czynności serwisowych ( w przypadku jazdy poza czarnym ) trzeba dopisać kontrolę i czyszczenie uszczelniaczy ... a nawet ich wymianę . Pozdro. Ostatnio edytowane przez greszczyn : 12.09.2017 o 23:29 |
|
|
|
|
|
|
#6 | |
![]() Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 2,664
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 149 000
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 2 godz 20 min 33 s
|
Cytat:
? generalnie kolor oleju przy wymianie świadczy o stanie zawieszenia w motocyklach które znam od nowości przy wymianie oleju co 2 lata zawsze był czysty przebiegi w okolicy 20.000 - 30.000km, natomiast gdy był już ciemny rozbieraliśmy zawias całkowicie nawet gdy nic nie ciekło i zazwyczaj panewki ślizgowe miały już oznaki lekkiego przetarcia teflonu i powodowały przyśpieszone zużycie części aluminiowej goleni (co daje właśnie ten ciemny kolor). W moim R1200GS wymieniałem uszczelniacze coś ok. 95.000km i olej był czysty!nie wiem o co chodzi w CRF ale jak uszczelniacze padają po kilkuset km szutrów to chyba kogoś pogięło z HONDY. to do czego jest ten motocykl? Ostatnio edytowane przez mdxmd : 13.09.2017 o 05:19 |
|
|
|
|
|
|
#7 | |
|
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
![]() |
Cytat:
zawsze lepiej tak.niż tak ![]() To powyżej to jak mówi komunikat beemwe górna część przedniego zawieszenia może odseparować się od górnej półki zawieszenia. Jak widać się separuje .Idąc Twoim tokiem rozumowania to do czego jest ten motocykl? |
|
|
|
|
|
|
#8 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 2,664
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 149 000
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 2 godz 20 min 33 s
|
dawno nie aktualna sprawa, co do CRF to z mojej perspektywy zbyt dużo wymaga uwagi jak na nowy motocykl z przebiegiem 15-20.000km
|
|
|
|
|
|
#9 |
![]() Zarejestrowany: May 2015
Miasto: Kraków
Posty: 3,278
Motocykl: ATAS 2024
Przebieg: 8000
Online: 1 miesiąc 4 dni 14 godz 53 min 32 s
|
Nie, bo Michał proponuję seal doctor z alliexpress, a tam taniocha. Ostatnio użyłem i mimo braku ciorania wielkiego, trochę takiej maziowej konsystencji i koloru śmietany wyszło
|
|
|
|
|
|
#10 |
![]() |
Taki seal doctor kosztuje 8$ z wysyłką na ali. U mnie w mieszkaniu mogłoby być kiepsko ze znalezieniem kliszy a za 25zł to nie chciałoby się mi dzwonić po znajomych i tłumaczyk każdemu po co mi kawałek kliszy
![]() Ten majonez to wilgoć pomieszana z olejem. W niej mogą zalegać drobinki piasku. Podobno najgorsze dla uszczelniaczy to zaschnięte błoto które zostaje na goleniach po jeździe off. Po każdym papraniu w błoci edobre jest przetrzeć powieszchnie lagi po ktorej pracuje uszczelniacz. Choć nie jestem fanej skarpet na lagi gość z BGF suspension poleca coś takiego. https://www.google.pl/search?q=kreig...yMsN9wWUe0j7M: Ważne jednak, żeby często tam zaglądać i usuwać brud który może rysować golenie.
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga. |
|
|
|