|
|
|
|
#1 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Milanówek
Posty: 30
Motocykl: BMW
Przebieg: mikry
Online: 1 tydzień 2 dni 19 godz 27 min 45 s
|
Wyprawa super
Oczywiście całą przeczytałem od początku do końca i właśnie dzięki Wam mogłem choć na chwilę przenieść się w odwiedzane przez Was miejsca, co przy obecnej aurze jest zbawienne |
|
|
|
|
|
#2 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,665
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 8 godz 34 min 10 s
|
Ja też przeczytałem ją z zainteresowaniem. I bardzo mi się podobała. Tak jak napisał Podos nie żałuję złotówek na transport Afryk do Indii (btw właśnie minęły trzy lata i przedawniły się szczęśliwie roszczenia naszego spedytora). Podtrzymuję jednak swoje zdanie, że jeśli miałbym to robić następnym razem to na Enfieldach
![]() W odróżnieniu od Oli nie sądzę jednak bym chciał tam wracać. Uważam Delhi za stolicę światowego syfu. Jeśli już muszą być Indie to bez Delhi i Kalkut. Najbardziej chyba mnie w tej chwili z tych całych Indii pociąga kupienie jakiegoś Pulsara i grudzień na Goa. Jaro duże brawa za realizację planów, pamiętam jak się spotkaliśmy pierwszy raz w tej chińskiej knajpce i mówiłeś o swoich marzeniach himalajskich. Już wtedy uwierzyłem, że tam dojedziesz. Znalazłeś chłopaków i bueno ![]() Uwagami Podosa się nie przejmuj. Nie wszyscy muszą pstrykać takie foty jak jego żona. Ważne co Ci po takim wyjeździe zostaje w głowie i czy przybyło czy ubyło przyjaciół. To jest najważniejsze.
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację. |
|
|
|
|
|
#3 | |
|
wondering soul
![]() Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,346
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
|
Cytat:
Ale do Kalkuty już tak. Do Zanskaru, Spiti, Lahaul i nad Pangong na pewno. No i też w ramach pewnej maksymy "always go ahead" w parę innych miejsc... Jestem prawie pewna, że złego słowa byś o nich nie powiedział.
__________________
Ola |
|
|
|
|
|
|
#4 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,607
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 34 s
|
Czytało się fajnie. Patrząc na fotki to tak +50% do Chin jeśli chodzi o burdel i syf. Mimo wszystko chciałbym to poczuć.
Dziękuję za możliwość poczytania.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
|
|
|
|
|
#5 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 137
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 dni 7 godz 56 min 41 s
|
Dzieki za miłe słowa. Widzę, że jednak ktoś to czytał, a myślałem, że piszę to dla naszej grupy wyjazdowej i kilku forumowiczów.
Chciałbym tu wrzucić dla Was jeszcze parę filmów, ale czuję , że się jeszcze trochę odleżą zanim coś z tego zrobię, no chyba, że mi moi kompani pomogą. Podos sprzęt faktycznie nie mieliśmy z najwyższej półki, albo raczej nie wszystkie fotki do mnie dotarły, ponieważ kolega Młody nie ma ochoty się z nami podzielić, ale to już jego sprawa. Eh.. chciałbym tu coś napisać, ale wolę się ugryżć w język. Dobrze, że kamera było full hd, wiec jak oglądam film to obraz jest żyleta. |
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: Bielsko-Biała/Kraków
Posty: 19
Motocykl: Transalp XL600V
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 dni 10 godz 17 min 25 s
|
ja z wrażenia się nie wypowiadałem i czekałem na koniec Twojej znakomitej relacji, w tym miejscu bardzo chciałem podziękować za realistyczny opis Waszej przygody. jestem świeżak w temacie podróży motocyklowych motocykl mam od sierpnia i relację takie jak Twoją i wielu innych z tego forum motywują mnie do pracy nad sobą, żeby kiedyś móc przeżyć coś podobnego.
Gratuluje i pozdrawiam |
|
|
|
|
|
#8 | |
|
Hubert
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 175
Motocykl: R1200GS
Galeria: Zdjęcia
Online: 4 dni 10 godz 5 min 5 s
|
Cytat:
...a byłem w drodze powrotnej z Varanasi (Uttar Pradesh). W Varanasi przy +40 st. C, w gęstym od śmieci Gangesie płyną ludzkie na wpół skremowane zwłoki, do tego zdechła krowa, pies i wszystko co możliwe... Na brzegu rzeki dzieciaki zbierają i suszą krowie placki... a później muszą ich pilnowac, bo złodziej nie śpi i cały dzień pracy na marne... P.S. Czy wiecie, że żyjemy w sterylnie czystym i cholernie bogatym kraju? |
|
|
|
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Indie/Himalaje 2009 - no to jedziemy!!! | Zazigi | Trochę dalej | 44 | 08.11.2014 13:23 |
| Szwecja, Norwegia Sierpień 2010 | Lidke | Trochę dalej | 11 | 16.12.2010 01:31 |
| Dzida na Marsa! - Islandia [Sierpień 2010] | rambo | Trochę dalej | 50 | 11.09.2010 21:59 |
| Przebieżka z synami Albionu... - Anglia [Sierpień 2010] | banditos | Trochę dalej | 9 | 10.09.2010 00:23 |
| Połonina Borżawa - Ukraina [Sierpień 2010] | BLOB | Trochę dalej | 4 | 01.09.2010 21:15 |