Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Dział Producentów i Dostawców

Dział Producentów i Dostawców Zarabiasz na życie w branży motocyklowej? Tutaj zareklamuj swój produkt.

Zamknięty Temat
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 25.05.2011, 09:31   #1
MarcinN


Zarejestrowany: May 2011
Posty: 4
Motocykl: RD03
MarcinN jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 godz 5 min 18 s
Domyślnie

Witam,

Chciałbym wylać kubeł zimnej wody na głowy przyszłych użytkowników.
Kupiłem Motooilera prawie 2 miesiące temu. Do dzisiaj nie działa, bo matjas... zniknął. Miesiąc temu urwał się z nim kontakt. Nie odpowiada na maile, telefony i SMSy. Widzę, że na forum się udziela więc jest aktywny.

Mam najnowszą wersję olejarki - z teflonowym wężykiem i małym elektrozaworem. Sprawdziłem, że ten zawór pobiera aż 2.7 A prądu w chwili zadziałania. Sterownik (jak zgaduję) nie ma wystarczającej wydajności na to i gubi napięcie. Obciążony zaworem daje tylko 7-8 V i nie jest w stanie załączyć zaworu.

Ponieważ producent nie odpowiada na moje (grzeczne) maile - piszę tutaj.
Być może inni także mają kłopoty i są zostawieni sami sobie. Problem próbuję obejść przez dodanie przekaźnika, który będzie jedynie sterowany sterownikiem, a zasilany z lepszego źródła.

Tylko dlaczego muszę sam projektować układ, który kupiłem jako działający?

No i ten teflonowy wężyk... Ustawiłem go tak jak każe instrukcja. Mowy nie ma, żeby trzymał się jednej pozycji. Lata wszędzie, na koniec wywinął się na zewnątrz i sterczy 10 cm od zębatki.

To tyle żalów. Może ten post skłoni matjasa do reakcji na moje problemy.
MarcinN jest offline  
Stary 25.05.2011, 09:58   #2
BIAŁY
 
BIAŁY's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: PRZEWORSK
Posty: 412
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
BIAŁY jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 1 dzień 23 godz 43 min 39 s
Domyślnie

Jeśli chodzi o ten teflonowy wężyk "dyszę" to po zamontowaniu i przejechaniu 3 km też mi go wcięło.
Naszczęście czytając forum znalazłem tani tymczasowy zamiennik - wkład od długopisu.
Ale także jestem zdania, że jest to dość niestabilna (końcówka podskakuje, wygina się, zmienia swoje położenie), zwłaszcza w przypadku używania jej do jazd w mniejszym lub większym offie.

Postuluję zatem o powrót do dysz takich jak ma MYKU https://picasaweb.google.com/nelusia...90240279580594,
ewentualnie podanie źródła gdzie można taką rurkę nabyć.


Co do spraw prądowych itp. U mnie podczas pracy silnika zaworek działa a jest podłączyny pod tylną lampę, bez przekaźnika. Ale moim zdaniem w przypadku wpinania wszelkiego dodatkowego ustrojstwa przekaźnik jest zalecanym rozwiązaniem.
__________________

1) Cztery koła poruszają ciało, a dwa duszę.
2) Szczury są jak ludzie, choć odwrotnie może być.
BIAŁY jest offline  
Stary 27.05.2011, 11:06   #3
mikelos
 
mikelos's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2011
Miasto: okolice Pruszkowa
Posty: 665
Motocykl: Husqvarna 701
mikelos jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 6 dni 14 godz 34 min 53 s
Domyślnie Motooiler - fatalna obsługa klienta...

Cytat:
Napisał MarcinN Zobacz post
Witam,

Chciałbym wylać kubeł zimnej wody na głowy przyszłych użytkowników.
Kupiłem Motooilera prawie 2 miesiące temu. Do dzisiaj nie działa, bo matjas... zniknął. Miesiąc temu urwał się z nim kontakt. Nie odpowiada na maile, telefony i SMSy. Widzę, że na forum się udziela więc jest aktywny.
Witam
Jestem w tej samej sytuacji. Zestaw kupiony wiele tygodni temu, sterownik nie obsługuje poprawnie zaworu. Dla jasności: montaż robi zawodowy mechanik, który już miał już do czynienia z takimi instalacjami. Po uzgodnieniu majlowym z matjasem odesłałem sterownik i zapadła.... cisza. Od ponad dwóch tygodni staram się złapać z nim jakiś kontakt: piszę grzeczne majle, wysyłam SMS i .... nic. Ani widu ani słychu nowego sterownika lub choćby informacji, kiedy mogę spodziewać się rozwiązania problemu.

Produkt wydaje się przemyślany w każdym detalu, fajnie zapakowany i z konkurencyjną ceną, ale obsługa klienta - kompletna porażka. Z cały szacunkiem dla zdolności konstrukcyjnych producenta, czuję się po prostu zrobiony w balona. Przyznam, że mam w nosie tłumaczenia matjasa o tym że "cały dzień pracuje na tokarce i nie ma czasu na obsługę klientów". Z mojej perspektywy, olejarka to taki sam towar jak każdy inny - kupuję i chce z niego korzystać.

Czy ktoś z was kupując opony, akumulator czy inne klamoty przejmuje się tym, jak producent organizuje swój czas ? Dawno temu produkt przestał być tylko fizycznym produktem - ważne jest to co dostajemy wraz z nim: gwarancję, szybki serwis, części zamienne, niezawodność, markę - itp, itp.


Teraz - tylko dlatego, że wszedłem na forum - dowiedziałem się że matjas będzie nieobecny do 12 czerwca. Czyli jak dobrze pójdzie, dostanę sterownik po 6-7 tygodniach czekania w środku sezonu. Reasumując: miało być pięknie a wyszło jak zwykle - po polsku - byle jak i dupą do klienta.

Reasumując: nie polecam
__________________
"Jeżeli chcesz uniknąć krytyki: Nic nie mów. Nic nie rób. Bądź nikim" - Arystoteles
mikelos jest offline  
Zamknięty Temat


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Motooiler robertG7 Wszystko dla Afryki 25 29.03.2014 08:19


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:06.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.