690 - co by tu...

[Babel]

Huzar - to ktos od nas z FAT
ps
Trochę się temat skomplikował - nie mogę wyciagnąć tego db killer - zapiekł się

[mirkoslawski]

Napisał Babel

Huzar - to ktos od nas z FAT
ps
Trochę się temat skomplikował - nie mogę wyciagnąć tego db killer - zapiekł się

http://huzarexhaust.eu/pl/

Zbyszek to "stary" Czarnuch ale dlugo Go na forum nie było. Pisz na jego stronę albo najlepiej zadzwoń - to naprawdę spoko Gość i zna się na rzeczy

[Mallory]

Napisał Babel

Huzar - to ktos od nas z FAT
ps
Trochę się temat skomplikował - nie mogę wyciagnąć tego db killer - zapiekł się

Napisał mirkoslawski

http://huzarexhaust.eu/pl/

Zbyszek to "stary" Czarnuch ale dlugo Go na forum nie było. Pisz na jego stronę albo najlepiej zadzwoń - to naprawdę spoko Gość i zna się na rzeczy

Mirko... Zbyszek kiedyś bana dostał i od tej pory go nie ma, szkoda, ja tak czy inaczej zawsze wolę widzieć ludzi niż bany.


Co do dbkillera: a zdjąć wydech i puknąć przez trzonek od miotły od drugiej strony ... może się da...

[Babel]

Napisał Mallory

Co do dbkillera: a zdjąć wydech i puknąć przez trzonek od miotły od drugiej strony ... może się da...

Tak wczoraj zrobiłem i wyszedł po paru puknieciach młotkiem gumowym przez stary trzonek młotka.
Tymczasowo też załozyłem oryginalny wydech - a Leon lezy na połce i poszukam zatkanego db killera - bo za głośno jest obecnie

EDIT
Po jednym dniu z oryginalnym wydechem ( 150 km offu wczoraj) - chyba jednak zostane z oryginałem - cisza to głowny argument i moto chodzi poprawnie.