Moja mała Norwegia, niekończąca się przygoda (życiowa podróż)

[Dubel]

Dziekuje za dobre slowa, postaram sie dalej dokonywac wmiare regularnych wpisow

Navaja problem pogody jest znany w N i duzo zalezy od szczesci. Warto na biezaco sledzic prognozy i dopasowywac trase wzgledem nich. Pogoda jest tu bardzo zroznicowana i zmienna. To ze leje w jednym miejscu nie oznacza ze po drugiej stronie gory jest tak samo.
Ja osobiscie polecam zwiedzac norge w czerwcu, przed feriami w tutejszych szkolach. Jest znaczaco mniej tloczno , duzo latwiej o miejsce na campingach itd. Szczegolnie jesli ktos planuje Lofoty lipiec do polowy sierpnia nie jest najlepszym pomyslem.
Uwazam tez ze widoki, natura w czerwcu jest znacznie ciekawsza niz lipiec sierpien. Wodospady sa obfite , rzeki pelne i rwace, a w gorach resztki sniego lecz w dolinach zielono. To wszytsko kontrastuje z blekitem i turkusem wody robiac piorunujace wrazenie. Czerwiec tez jest bardzo czesto mniej deszczowy niz lipiec
Przykladowo te same miejsce w dwoch roznych okresach
Tvindefossen+102557851_4069497939757078_1391379129081282589_n.jpg
images.jpg
Fajnym okresem na zwiedzanie tez jest jesien gdzie paleta barw robi szal, tyle ze tu juz duzo latwiej o gorsza pogode ...
IMG20220911100756~2.jpg

IMG_20211010_145248-EFFECTS (1).jpg

IMG20220911100123.jpg

IMG20221001125015.jpg

PXL_20231112_135209393.jpg

A pozniej przychodzi zima
FB_IMG_1668897011401.jpg

IMG_20210418_164707.jpg

[Bohun]

Napisał Dubel

Ja osobiscie polecam zwiedzac norge w czerwcu, przed feriami w tutejszych szkolach. Jest znaczaco mniej tloczno , duzo latwiej o miejsce na campingach itd. Szczegolnie jesli ktos planuje Lofoty lipiec do polowy sierpnia nie jest najlepszym pomyslem.
Uwazam tez ze widoki, natura w czerwcu jest znacznie ciekawsza niz lipiec sierpien. Wodospady sa obfite , rzeki pelne i rwace, a w gorach resztki sniego lecz w dolinach zielono. To wszytsko kontrastuje z blekitem i turkusem wody robiac piorunujace wrazenie. Czerwiec tez jest bardzo czesto mniej deszczowy niz lipiec

Fakt w czerwcu zieleń jest nie do przebicia. Jak to w czerwcu. Jednak pogoda jak się załamie to w czerwcu jednak od lodu jeszcze ciągnie. W Lipcu raczej przelotne deszcze. O ładniej pogodzie na przełomie lipca i sierpnia za lata ubiegłe o tym rejonie mowa:


Takie wielkie słońce na tle gór narysowałem kiedyś, Pani plastyk się podobało, ale, że słońce naturalnie takie wielkie nie jest. Powiedziała... to z minusem było sześc czy tam pięć. Nie miałem argumentów, żeby ją przekonać, że jest inaczej. Mega

[Dubel]

Napisał Bohun

Fakt w czerwcu zieleń jest nie do przebicia. Jak to w czerwcu. Jednak pogoda jak się załamie to w czerwcu jednak od lodu jeszcze ciągnie. W Lipcu raczej przelotne deszcze. O ładniej pogodzie na przełomie lipca i sierpnia za lata ubiegłe o tym rejonie mowa:


Takie wielkie słońce na tle gór narysowałem kiedyś, Pani plastyk się podobało, ale, że słońce naturalnie takie wielkie nie jest. Powiedziała... to z minusem było sześc czy tam pięć. Nie miałem argumentów, żeby ją przekonać, że jest inaczej. Mega

Moje rejony
Uten navn.jpg