![]() |
|
Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Okuninka latom, a Biala Podlaska zimom.
Posty: 574
Motocykl: R1100GS
Przebieg: :dupa:
![]() Online: 2 miesiące 4 tygodni 16 godz 7 min 14 s
|
![]()
[QUOTE=El Czariusz;882505]Siebie, w sensie mnie - nikomu nie polecam spotkać. Zwłaszcza na zadupiu. Na pewno podam się za księdza na dzień dobry a potem...
Nie przesadzaj, ja;jak zapewne wielu innych; jestem zadowolony, że Cię poznałem - przynajmniej horyzonty mi się radykalnie ZAWęŻYŁY i nie przejmuję się już tak wieloma sprawami jak wcześniej... A potem... może dla odmiany uratujesz życie ministrantowi wykrywając u niego raka jądra lub obydwóch. I będzie następny pozytyw ze spotkania s tobo. Co my tu pierdolimy - Rami wywal nas na kwarantannę...
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=-8uedG1fs2Q |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Okuninka latom, a Biala Podlaska zimom.
Posty: 574
Motocykl: R1100GS
Przebieg: :dupa:
![]() Online: 2 miesiące 4 tygodni 16 godz 7 min 14 s
|
![]()
Zanim nas wywalisz.
Mieszkałem kilka lat w Kanadzie. Jak wiecie miasta są tam tylko wzdłuż granicy. Jakaś godz. jazdy na pn. i kończy się wszystko. Są tylko szutry, jeziora, tundra i dzikie zwierzęta (indiańców niestety niet). Starałem się spędzać tam jak najwięcej czasu. Na kampingach obowiązywała; nie pisana; zasada: nic kurwa nie ginie! Nikt nie zamyka namiotu czy samochodu na kłódkę. Zresztą to samo w Stanach. I żeby Góry Skaliste srały, to nic nie zginęło. Przy kampingach były takie miejsca, gdzie tambylcy składowali porąbane drewno na ognisko. Z boku była jakaś miseczka na pieniądze i wiadomość, że porcja drewna kosztuje 5 baksów. I te pieniądze tam leżały, oczekując na właściciela drewna... Czy to; KURWA; będzie kiedykolwiek możliwe u nas..? Oczywiście pytanie retoryczne... ja już jedną nogą w grobie - ale może jakaś młodzież przypadkiem to przeczyta... Przy okazji przypomniał mi się Berlin Wsch. wiele lat temu - przy wejściu do metra można było wziąć sobie, z takiej rolki, bilety - ile chcesz. Albo wziąć jeden i wrzucić te parę feningów do puszki. I co robili t.zw. polaczki? Znowu głupie pytanie. Ale po co komu cała kieszeń biletów, skoro można wziąć jeden za każdym razem? Nawet nie stawiam kropki
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=-8uedG1fs2Q |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2018
Miasto: Słocina
Posty: 1,311
![]() Online: 2 miesiące 3 tygodni 3 dni 20 godz 3 min 9 s
|
![]()
Jak nam kiedyś pozwolą legalnie i bez kłopotu kupić broń palną.
__________________
Romet R125 vel Debeściak Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek |
![]() |
![]() |