Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Kwestie różne, ale podróżne.

Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 27.06.2025, 22:49   #1
Mucha


Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Okuninka latom, a Biala Podlaska zimom.
Posty: 579
Motocykl: R1100GS
Przebieg: :dupa:
Mucha jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 3 godz 12 min 20 s
Domyślnie

[QUOTE=El Czariusz;882461]Obaj zapisaliście swój udział (ale nie razem) na kilku mocno kultowych Biesowiskach.
Mucha zawsze przyjeżdżał na GS-ie, kiedy reszta motocyklowych pedałów w puszkach.

Niestety nie zawsze. Byłem jako jedyny; na jesień; - nie pamiętam roku - mój motocykl też nie pamięta - gdzie na nierównym podjeździe u Krysi musieliście pomóc mi zsiąść z motocykla. Do tej pory nie spełniłem mojej obietnicy dania w RYJ tym, którzy jadąc puszką igrali z moją śmiercią na zaparpackich winklach (czy jak to nasz Futrzak nazywa..?)

Potem (innego roku) Śledzik przyjechał (też jako jedyny) na motocyklu lc 4 czy jakoś tak się to nazywało - pewnie myślał, że mi dorówna (...ale gdzie tam: brzęczało to, że okoliczne niedźwiedzie barykadowały swoje gawry... potem się spierdoliło (ale chciał nie chciał muszę przyznać, że Rybka szybko to naprawił) Na swoją obronę powiem tylko, że to był spalony bezpiecznik gdzieś pod jego dupą... Pewnie grał chojraka, że niby tak odważnie, szybko zapierdala po tych koleinach... a tak naprawdę, to za przeproszeniem:srał pod siebie, że aż bezpiecznik przepalił.
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=-8uedG1fs2Q

Ostatnio edytowane przez Mucha : 28.06.2025 o 00:40
Mucha jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.06.2025, 23:26   #2
Mucha


Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Okuninka latom, a Biala Podlaska zimom.
Posty: 579
Motocykl: R1100GS
Przebieg: :dupa:
Mucha jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 3 godz 12 min 20 s
Domyślnie

No dobra wrócę do mojego pierwszego Bieso: było to nietypowo, bo jakoś w lutym. Miejsc już nie było. Ale po tekście Ella tak mi zależało, że nalegałem: Ell a może to, albo tamto, a może weźmiecie mnie chociaż do nagonki... i to Go rozjebało i pozwolił mi przyjechać.
Pogoda była piękna: w chuj śniegu i słońce. Gdzieś mamy z tego przepiękne zdjęcia.
To był PRZEZAJEBISTRZY czas! Nie było żadnych nieporozumień. Jak było trzeba - wszyscy rozumieliśmy się bez słów.
Na zewnątrz: Wilczyca polewała pyszny bimber i ze względu na jej urokliwy urok i dar przekonywania - nie mogłem się oprzeć... w związku z tym nad ranem, zamiast wywalić parę muszych jaj dla potomności - brnąc w sniegu po kolana wyjebałem ze łba w landrowera, który niefortunnie zaparkował na mojej drodze.
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=-8uedG1fs2Q
Mucha jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:15.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.