|
|
|
|
#1 |
![]() Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 351
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 8 godz 10 min 26 s
|
W Serbii wciąż panuje większa swoboda niż u nas. Jestem w małej kafeterce przy stacji benzynowej, ludzie siedzą przy stolikach i palą papierosy.
Całą Serbię przejeżdżam autostradą, która zwłaszcza w początkowych 200 kilometrach jest całkowicie pusta. Nieco większy ruch tylko na granicy serbsko-węgierskiej. Na węgierskiej autostradzie gęsto, korki, zwężenia, spowolnienia. Po południu zaczyna mżyć, ochłodziło się do 9C i wieje jak cholera. 20250523_16325014131.jpg 20250523_17382714151.jpg Biwak w lesie niedaleko Abaújszántó. Wicher taki, że trudno rozłożyć namiot. 20250523_19544814221.jpg |
|
|
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Iran 2022 – tym razem naprawdę! | Dredd | Trochę dalej | 67 | 06.11.2025 14:01 |