|
|
|||||||
| Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy... |
![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
|
|
#1 |
![]() Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych
Posty: 154
Motocykl: RD04
Przebieg: 99999
Galeria: Zdjęcia
Online: 18 godz 1 min 33 s
|
No być może... co prawda dla pewnosci nawet zapytalem tamtejszych pracownikow przy wypalaniu drewna, twierdzili że generalnie mozna tą trasą jechac motorem. To miejsce nie nalezy akurat do Narodowego Parku. Ale pewnie wiecie lepiej skoro już tam działaliscie o pozwolenia
![]() Tylko że też nie tak do końca masz rację Pastor, ponieważ są "drogi" wiodace przez las, nie mające żadnych drogowskazów, a którymi jednak można calkiem legalnie jezdzic. Ot chociazby szlak z Brzegów Górnych do schroniska "Koliba", który wchodzi w las tuż za leśniczówką. Jedynym "oznakowaniem" tej drogi jest tabliczka z napisem "UWAGA! Ostoja niedźwiedzia" ![]() Podaję linkę z kilkoma fotosami z Bieszczad http://picasaweb.google.pl/dawidofff/200805Bieszczady
__________________
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
#2 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Chojnice/drogi Europy
Posty: 1,038
Motocykl: RD07a
Przebieg: hgw
Online: 3 tygodni 2 dni 4 godz 28 min 20 s
|
No nie wiem jak w bieszczadach, bo mnie tam jeszcze nie było
, ale w okolicach borów tucholskich można jeżdzić tylko po drogach z drogowskazami, albo oznaczonymi tabliczką "DROGA UDOSTęPNIONA DLA RUCHU KOłOWEGO".. a jak już jest tablica z "Ostoją" to na pewno nie można tam jechać, bo się zwierzakom przeszkadza mieszkać ![]() [edit] Polecam lekture tego wątku na forum garmina, daje do myślenia, choć styl dyskusji "trochę nie teges" : http://forum.garmin.pl/viewtopic.php?t=2951
__________________
openSUSE.org
Ostatnio edytowane przez Zoltan : 29.05.2008 o 14:39 |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Na aktualnych mapach Krukara (pewnie też innych) te drogi oznaczone są zakazem wjazdu.
W Bieszczadzkim Parku Narodowym to nawet rowerem nie możesz jeździć ale koniem zdaje się, tak ![]() Chronienie w taki sposób, tak małych obszrów przynosi więcej szkody niż pożytku. Wystarczy że jakiś "rzeszutek" zaatakuje i nic nie możesz zrobić, bo to naturalnie ma sie bronić... Straż leśna i graniczna jak złapie, to egzekwuje z całą surowością. W regionie, którym jeździłeś jest fajna pentla z Górzanki do Stężnicy (przez trzy brody) a wracasz "górą" na Bereźnicę i przed szkółkami lesnymi zjeżdżasz do Górzanki. Zaraz za mostem przez San w Lesku można odbić na Bereźnicę skręcając w prawo wzdłuż Sanu i tak dojechać do tej pentli. Ponieważ znam tamtejsze klimaty, to podpowiem, ze w małych grupach (trzy, cztery motocykle) można pojeździć, odpowiednio uzasadniając to nadleśniczemu. Nadleśnictwa w celach edukacyjnych udostępniają swoje tereny, ale trzeba kulturalnie z jakąś fajną koncepcją do tematu podejść. |
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Kurtka i spodnie (for ladies) za mala kase | kuntakinte | Ciuch Afrykańczyka | 6 | 14.10.2012 20:25 |
| Pierwsza wiosenna przejażdżka [Chorwacja 2011] | consigliero | Trochę dalej | 6 | 17.05.2011 13:03 |
| Norge, Sverige, Suomi - skandynawska przejazdzka'08 | HBRT | Trochę dalej | 8 | 28.10.2008 10:29 |
| Taka tam przejazdzka - GRECJA 13.IX-07.X | Dejvid | Trochę dalej | 27 | 18.10.2008 00:02 |